Walka z przestępcami i oszustami za pomocą blockchainowych telefonów?

Dawny dyrektor do spraw technologii Coinbase, Balaji Srinivasan zasugerował, jakoby blockchainowe telefony mogły pomagać w walce z oszustami. W jaki sposób? Według mężczyzny mogą one być dosonałym rozwiązaniem służącym do uwierzytelniania połączeń.
W swoim poście na Twitterze Balaji Srinivasan twierdził, że taka technologia pojawi się dopiero w przyszłości. Odzew użytkowników na tak śmiałą tezę był dość spory. Chcieli uświadomić Srinivasanowi, że takie środki bezpieczeństwa już funkcjonują i są wykorzystywane, a co więcej wcale nie są one oparte na blockchainie.
Oszustwa z wykorzystaniem sztucznej inteligencji
Słowa, jakie można było przeczytać na Twitterze Srinivasana doskonale łączą się z niedawną aferą związaną z połączeniami telefonicznymi. O co chodzi? Jak donosi nowojorski Wall Street Journal, grupa cyberprzestępców podszywała się pod głos dyrektora generalnego firmy i próbowała wyłudzić pieniądze. Do tego procederu używali opartego na sztucznej inteligencji oprogramowania, które pozwalało na imitację głosów. Podszywając się domagali się transferu 240 tysięcy dolarów od pracowników firmy.
Efektem tego była chociażby sytuacja, jaka miała miejsce w Niemczech. Dyrektor firmy energetycznej z tego kraju, będąc przekonany o tym, że rozmawia ze swoim przełożonym, spełnił polecenie i zlecił przelew środków. Niestety oszustwo udało się wykryć za późno, mężczyzna zdał sobie sprawę z tego, że został oszukany już po tym, jak wysłał pieniądze.
Okazuje się, że to nie był jedyny tego typu incydent. Euler Hermes, podający się za ubezpieczyciela pewnej firmy, przekazał mediom informację o tym, że oszustw głosowych wykorzystujących sztuczną inteligencję było więcej. Z kolei zajmująca się cyberbezpieczeństwem firma Symantec przekazała dziennikowi Washington Post informację, że minimum jedna z tego typu spraw doprowadziła do strat liczonych w milionach dolarów.
Walka z hakerami za pomocą blockchainowych telefonów
Wspomniany już Balaji Srinivasan zasugerował, że rozwiązaniem problemu przedstawionych wyżej oszustw może być blockchain. W jednym z wątków na Twitterze zaproponował wdrożenie dwuskładnikowego systemu uwierzytelniania połączeń telefonicznych. Według mężczyzny mógłby on obejmować nie tylko głos rozmówcy, ale także jego kryptograficzny podpis. Według niego rozwiązanie takie można wdrożyć za pomocą blockchainowych telefonów, w których to portfele na kryptowaluty można wykorzystać, aby zapewnić swego rodzaju nowy identyfikator dla dzwoniącego.
W społeczności kryptograficznej pomysł ten spotkał się z uznaniem oraz wieloma pozytywnymi komentarzami. W ramach odzewu wielu użytkowników zdradziło swoje pomysły na temat tego, jak jeszcze skuteczniej można przeprowadzić taki rodzaj weryfikacji. Do dyskusji włączył się nawet sam współzałożyciel Ethereum – Vitalik Buterin. Zauważył, że debata ta powinna zostać jak najszybciej włączona do kultury.
Blockchainowe smartfony
Finney, produkt firmy Sirin Labs, to jeden z pierwszych blockchainowych smartfonów. Wkrótce ma on być dostępny nawet w Bangladeszu (gdzie przewiduje się na niego duży popyt). Istnieją także inne urządzenia tego typu, takie jak Samsung Galaxy S10 oraz HTC Exodus.