Rewolucja coraz bliżej - Blockchain w motoryzacji

Wydawać by się mogło, że blockchain wprowadza rozwiązania jedynie dla działań, które są prowadzone tylko w sieci. Teraz może jednak pomóc urządzeniom użytku codziennego. Naukowcy z Uniwersytetu Waterloo pracowali na system. Udało im się opracować system, który dzięki blockchain elektrycznym samochodom pomoże zapobiec w ich przeładowaniu. Jest to niezmiernie innowacyjne rozwiązanie dla motoryzacyjnej branży. Rozwiązanie to uruchomić może kolejne projekty, które są oparte o rozproszoną technologię.

Pracownicy uniwersytetu belgijskiego prowadzili liczne badania nad blockchainem od dłuższego czasu. Głównie badano kontakty smart. Koncentrowały się ona na kwestiach zaufania. W kwestiach elektrycznych samochodów najważniejsze jest samo zaufanie do dostarczycieli energii. Badania wykazały, to właśnie tutaj istnieje sam problem zasadniczy.

Tutaj właśnie pojawia się tytułowy blockchain. Jakie ma on zadanie? Ma on za zadanie pomóc wszelkim stanom w uzyskaniu informacji najistotniejszych, a przede wszystkim rzetelnych i spójnych. Dzięki temu kierowcy będą doskonale wiedzieli, czy dostarczana energia do ich pojazdów nie spowoduje przeładowania, a dostarczyciele energii się dowiedzą, czy odpowiednio są opłaceni za wszelkie usługi, które dostarczają. Jest to naprawdę kluczowa kwestia. Bez niej wszystko będzie nieczytelne oraz kompletnie niezrozumiałe.

Jak pomagać energetycznej branży?

Naukowcy z Uniwersytetu w Waterloo pracowali nad blockchainem. Swoją pracę zawęzili do dokładnie trzech kroków. Te trzy kroki są niezmiernie ważne. Są one konieczne dla wdrożenia skutecznego blockchaina do energetycznej branży.

Najważniejszy jest tak naprawdę pierwszy krok. W tym kroku należy obowiązkowo oraz poprawnie zidentyfikować potrzeby w zasadzie wszystkich zaangażowanych stron w umowę. Następnie musimy zbadać sam poziom zaufania wzajemnego. Na tym się nie kończy. Musimy także się również skupić na kwestiach, które nie są właściwe dostatecznie, aby je doprowadzić do poziomu, który obie strony zadowoli.

Po drugie, jest wymagane istnienie samej infrastruktury blockchaina. Faza blockchaina jest oparta na samych kontaktach smart. Może ona być minimalistyczna, ale także musi rozwiązać wszelkie kwestie zaufania poprzez rozproszony rejestr w pełni transparentny.

Ostatni krok, a więc trzeci jest już ostatnim etapem. Na tym etapie blockchainowe rozwiązania już działają tak jak należy. Reszta systemu przenoszona może być wieloetapowo razem z upływem czasu. Jeden z pracowników uniwersytetu doszedł do wniosku, że jeśli trzymamy się właśnie elektrycznych samochodów, to rozwiązanie na pewno może sprawić, że o wiele więcej ludzi się stanie posiadaczami doładowujących stacji, którzy będą mieli zamiar współpracować z twórcami „czterech kółek”. Cała branża dzięki temu się dowie coraz więcej o samochodach, stacjach jak i także innych nowoczesnych rozwiązaniach. Są to naprawdę niezmiernie cenne informacje dla każdej osoby.