Rebranding Calibry Facebooka tylko kosmetyczną zmianą nazwy?

Facebook poinformowała własnie świat, że będzie przeprowadzał rebranding swojego portfela cyfrowego o nazwie Calibra, ciągle wzbudzającego kontrowersje i zaniepokojenie w świecie finansów. Nowa nazwa Calibry będzie według zapowiedzi brzmiała „Novi”, co zdaniem Facebooka oznacza po prostu „nowy sposób”. W założeniu projekt będzie w przyszłości pozwalał na przesyłanie środków poprzez Messengera.
Facebook zmienia nazwę swojej kryptowaluty Calibra na Novi, ale nie wiadomo do końca z jakiego powodu. Ciągle również nie wiadomo kiedy nastąpi premiera kryptowaluty.
Facebook: Calibra przemianowana na Novi
Projekt Calibra o nowej nazwie ma nie być jedynie zmianą kosmetyczną, ale według zapowiedzi zapewni równiez nowe cyfrowe rozwiązanie. Użytkownicy posiadający w swoich portfelach Novi będą mogli używać należącego do Facebooka Messengera oraz WhatsAppa do przesyłania funduszy, a ma także zaistnieć możliwość tego rodzaju przesyłów, dokonywania ich za pomocą osobnej aplikacji portfela Novi.
Szef projektu Calibra i niegdyś całego Stowarzyszenia Libra, David Marcus nie odchodzi. Tutaj nic się nie zmienia, oprócz tego, że obecnie Marcus jest szefem Novi, a nie Calibra, a pozostaje członkiem zarządu Stowarzyszenia Libra, który nadal będzie zajmował się koordynacją funkcjonowania libry, czyli planowanej cyfrowej waluty Facebooka. Marcus omówił już również publicznie swoją wizję projektu Novi.
David Marcus wyjaśniał, cytuję:
– Pierwszym produktem, który Novi Financial wprowadzi na rynek, będzie portfel cyfrowy Novi zaprojektowany pod Librę, nowy system płatności oparty na innowacyjnej technologii blockchain.
Nowa spółka zależna w swej pełnej nazwie brzmi, jak już wynika z wypowiedzi Marcusa, Novi Financial, a jej siedziba znajduje się w Menlo Park, w stanie Kalifornia. Może przy tym dziwić nieco fakt, że Novi Financial jest opisywana jako działalność niezależna od Facebooka.
Skąd pochodzenie nowej nazwy
Nikt nie wyjaśnia, dlaczego doszło do zmiany nazwy, skąd ten pomysł ani co on ma tak naprawdę zmieniać. Wyjaśniono jedynie w treści postu od firmy etymologię nowej nazwy i podano, że pochodzi z łaciny i jest skróconym zlepkiem łacińskich słów „novus” (nowy) oraz „via” (sposób).
Jednakże wizja działania ukazana przez Novi Financial jest intrygująca, a przy tym wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wielu osób z branży kryptowalutowej oraz blockchaina. Projekt zakłada bowiem umożliwienie niezależnego od oficjalnych instytucji rozwoju działalności finansowej i w związku z tym pomoże osobom, które chcą się rozwijać, a nie mogą z jakichś powodów posiadać w banku.
W dalszej części swoich wyjaśnień Marcus wyraźnie zaznacza, że: nie są przewidziane żadne ukryte opłaty za dodawanie funduszy do portfela, wysyłanie ich, otrzymywanie przelewów ani podczas wypłacania pieniędzy. Ponadto Marcus zapewnia, ze będą to przelewy natychmiastowe.
Czy to możliwe?
Ciągle niestety istnieje problem kontrowersji, jakie wzbudza projekt Libra, a widać to po postawach urzędników i polityków, którzy od chwili ogłoszenia projektu starają się w każdy możliwy sposób go zablokować. W efekcie tego sam Mark Zuckerberg w końcu powiedział w ubiegłym roku, że jego kryptowaluta może w związku z tym nie powstać. Czy nowy kryzys wywołany SARS-CoV-2 może jednak odwrócić niechętną narrację i napędzić popyt na Librę?.